Original War – EON
EON to urządzenie obcej cywilizacji, które zostało odkryte w 1919 roku naszej ery. Zdarzenie miało miejsce w sercu mroźnej Syberii, na miejscu katastrofy tunguskiej, podczas trwającej pierwszej Wojny Światowej. Nieoficjalnie mówi się, iż to właśnie EON był odpowiedzialny za tą do dziś niewyjaśnioną eksplozję, która zdołała powalić drzewa w promieniu 40km. Odkrył go amerykański żołnierz, pułkownik Emmerson. Machina została przewieziona do tajnego ośrodka badawczego w USA, gdzie została ukryta i przebadana.
Amerykańscy naukowcy doszli do wniosku iż maszyna z którą mają do czynienia to najprawdziwszy wehikuł czasu zasilany nikomu dotąd nieznanymi kryształami. Za jego pomocą mogliby wymazać z przeszłości wszystkie niechlubne oraz tragiczne wydarzenia i dać światu całkowicie nowy początek. Niestety większość paliwa, potrzebnego do działania urządzenia, została zużyta w czasie testów (w latach 1920-1925), pozostawiając jedynie jego niewielką ilość, wystarczającą na jedną podróż. Była to machina czasoprzestrzenna przenosząca różne obiekty o równe 2 mln lat wstecz, z dokładnością do 4-5 lat. Obiekt przemieszczający się, byłby przetransportowany do losowego miejsca, gdzieś w promieniu 15 mil od lokacji ustawienia maszyny.
Syberyt to wysokoenergetyczny minerał wydzielający dość dużą ilość ciepła. Na początku testów był uważany za radioaktywny, jednak żaden z naukowców nie zdołał potwierdzić tej hipotezy. W jednym z testów mały kawałek syberytu został zanurzony w wodzie, doprowadzając ją do punktu wrzenia w przeciągu kilku sekund. Naukowcy pracujący nad minerałem byli świadkami fuzji chemicznej przekształcającej atomy wodoru w hel, wydzielającej przy tym ogromne ilości energii. Niewielka ilość tego minerału starczałaby, aby dostarczyć energię elektryczną do wszystkich miejsc na kuli ziemskiej.
W 2004 roku rząd USA postanowił, iż wykorzysta tę ostatnią podróż, aby wysłać swoich żołnierzy w przeszłość. Głównym celem tej wyprawy byłoby zdobycie głównych złóż syberytu oraz przetransportowanie go na ówczesne tereny Ameryki – istniejącą w tamtym czasie drogą lądową. Jakież zdziwienie było na twarzach Amerykanów, gdy dowiedzieli się, że w przeszłości są również Rosjanie – o wiele bardziej rozwinięci technologicznie od nich.
Rosjanie ci wyruszyli do przeszłości kilka lat po Amerykanach, po odkryciu na terenach Alaski dziwnych minerałów, które w ich czasach zostały nazwane alaskitem. Odkryli oni, iż urządzenia, które zostały znalezione, są dziełem Amerykanów. Co najdziwniejsze pochodzą z czasów, gdy drogę z Syberii na Alaskę można było przejść drogą lądową, czyli sprzed 2 mln lat przed naszą erą. Rząd rosyjski, będąc tym razem w posiadaniu EONa (nazwanego u nich jako „CZAPA”), wysłał kontyngent żołnierzy, aby obronić złoża alaskitu i dzięki temu zapewnić ten bogaty minerał dla Rosji, udaremniając przy okazji amerykańską kradzież.
Pierwszy Amerykanin, który wylądował w przeszłości, był Tim Gladstone. Znajdując się w nieprzyjaznym miejscu, spotkał on tam praprzodków rodzaju ludzkiego: Homo erectus pekinensis (czyli człowiek pekiński), zwanych potocznie małpoludami. Dzięki temu poznał ich prymitywny język oraz sposób zachowania. Pierwszą osobą sił rosyjskich, która się znalazła w przeszłości natomiast był gen. Morozow. Pojawił się na miejscu 1 października, rok przed głównym bohaterem kampanii rosyjskiej, J. I. Gorkim.
Niestety podróż EONem to wyprawa tylko w jedną stronę. Nie wiadomo czy i w jaki sposób nasi bohaterowie mogą wrócić do przyszłości. Ekspedycja do przeszłości stanowi więc wielkie poświęcenie z ich strony. Większość z nich niewiele łączyło z tamtejszym światem lub podążali jedynie za rozkazami. Fabuła pozostawia ten aspekt naszej wyobraźni, dając jednocześnie miejsce dla możliwej kontynuacji…
Radim „Finder” Pech – artysta 3D odpowiedzialny za modele 3D oraz intra w grze – w wywiadzie z 2023 roku uchylił nieco rąbka tajemnicy na temat projektu samego EONa. Urządzenie to w założeniach nie miało być jedynie wehikułem czasu, lecz stworzonym przez obcą cywilizację, zaawansowanym teleportem. Zgodnie z jego słowami, Vladimír „Vláďa” Chvátil – główny projektant gry – planował, by działający egzemplarz pozwalał na komunikację między oddalonymi od siebie o tysiące lat świetlnych światami. Omijając ograniczenia prędkości światła, mógł on umożliwiać przenoszenie się zarówno w przestrzeni, jak i czasie potrzebnym do transportu, dzięki czemu (bez względu na odległość, jaka dzieliła planety) możliwym było trafianie na miejsce w czasach, z których wyruszał podróżnik. Moduł przestrzenny urządzenia znalezionego na Ziemi był jednak uszkodzony, czego efektem ubocznym było cofanie obiektów jedynie w czasie o równo 2mln lat.
W tym samym wywiadzie wyjaśnieniu uległo także, z jakiego powodu Arabowie byli ostatnią nacją zdolną do podróży w jedną stronę. Według pierwotnego projektu Amerykanie po odkryciu EONa na mroźnej Syberii, przetransportowali go na tereny USA, wykorzystując go następnie do podróży w czasie. Odkrywając ten spisek, Rosjanie kilka lat później podążają za nimi. Cykl ten kończą arabscy najemnicy, którzy po przejęciu EONa doprowadzają do jego destrukcji. Dowodzący siłami arabskimi szejk, będąc tak przywiązanym do swojego zwierzęcia nalegał, by razem z nimi do przeszłości przeniesiony został także jego koń. Niestety projekt maszyny pozwalał, by wszedł do niej jedynie jeden człowiek. Naukowcy przeprowadzili więc szereg eksperymentów prowadzących do przeniesienia pola EONa na zewnątrz, by móc przetransportować wszystko co znajdowało się wokół niego. Niestety gdy udało im się to osiągnąć, wraz w obiektami, w przeszłość przeniesiony został także sam EON. Wydarzenie to zamknęło ścieżkę podróży w czasie.
Wiele osób dopatruje się także podobieństw EONa do prawdziwego zegara astronomicznego znajdującego się w Brnie na Náměstí Svobody, niedaleko siedziby firmy Altar, w której powstawała sama gra. Obecnie jednak teoria ta nigdy nie została oficjalnie potwierdzona.
Autor: Daniel 'zoNE’ Gabryś