Benchmark – HTC 7 Mozart z Windows Phone 7
Spenetrowaliśmy nasz telefon już od strony zewnętrznej i oprogramowania. Czas więc zajrzeć do środka i co tam takiego śpi w tym Mozarcie. Dzisiaj postanowiłem wykonać kilka testów m.in.: CPU, pamięci, zapisu do pamięci i odczytu z, możliwości wyświetlacza oraz obsługi skryptów. Postanowiłem do tego celu użyć dostępnych na rynku benchmarków, które w większej części można pobrać z Market place lub połączyć się do nich przez przeglądarkę. Wszystkie wyniki opisałem w prostych wykresach i zdjęciach.
Procesor (CPU)
HTC 7 Mozart jest oparty na układzie Qualcomm Snapdragon QSD 8250 o taktowaniu 1 GHz. Nie jest to tak jak w przypadku chyba najlepszego aktualnie na rynku HTC TITAN 1.5 GHz, ale do tego do czego służy telefon starcza w zupełności. A i na tle swoich rówieśników cenowych wypada całkiem przyzwoicie.
Poniżej zamieściłem testy CPU na podstawie obliczeń liczby PI, dodawania, mnożenia i dzielenia na liczbach całkowitych (integer) oraz zmiennoprzecinkowych (float). Testy wykonane za pomocą trzech znanych benchmarków i przyrównane do wyników podobnych telefonów.
Jak widzimy w przypadku Mozarta w przypadku zastosowania systemu Windows Phone 7.0 nie był w stanie dorównać konkurencji, jednak po aktualizacji softu zaczął osiągać już podobne wyniki. Jednak w celu uzyskania wiarygodniejszych wyników należałoby przeprowadzić podobne badania ponownie na innych modelach z zaktualizowanym softem dla porównania owych.
A poniżej inny test przedstawiający już jak to wygląda w liczbach – wraz z opisem.
I na sam koniec pierwszego testu mały benchmark urządzenia poprzez obliczanie liczby PI i porównanie wyników z konkurencyjnymi modelami na rynku. Jednostka to oczywiście [ms], a im niższy wynik tym lepiej.
Jak możemy tutaj zaobserwować, nasz HTC 7 Mozart wypadł całkiem znośnie w teście, gdyż uplasował się nawet przed HTC HD 7, niestety do Tytana sporo traci. Co dało by o sobie bardzo znać przy testach na liczbach z większą ilością zer po przecinku (czyli większą dokładnością).
Poza benchmarkami wykonałem również testy praktyczne na przykładzie aktualnie najpopularniejszych gier, takich jak Need For Speed Undercover. Telefon bardzo dobrze sprawdza się w takich zastosowaniach, gry działają poprawnie, a jakiekolwiek opóźnienia praktycznie są nieodczuwalne.
Pamięć (Memory)
Zarządzanie pamięcią nie jest najmocniejszą stroną tego telefonu, jednak w odróżnieniu do innych statystyk te zwiększyły się bardzo po aktualizacji systemu do wersji 7.5. Widać duże zmiany w tym kierunku poczyniła firma Microsoft, dzięki czemu sam system dużo zyskał. Po porównaniu w dalszej części artykułu tego parametru z telefonem HTC Titan stwierdziłem, iż we wszystkich tych modelach parametr ten wzrósł bardzo proporcjonalnie i różnice nie powinny znacznie odbiegać od tych zaobserwowanych w przypadku wersji 7.0.
Więcej jednak na ten temat w dalszej części artykułu.
Odczyt i zapis danych
Tutaj chciałem przeprowadzić test szybkości odczytu i zapisu danych na telefonie HTC 7 Mozart. W tym wypadku użyłem benchmarka testowo zapisującego (write) i odczytującego (read) dane z i do Isolated Storage.
Isolated Storage (izolowany magazyn) w .Net Framework jest jedynym mechanizmem przechowywania danych bez zgody użytkownika. Pliki wykorzystywane przez aplikacje są „magazynowane” w specjalnie oddzielonym katalogu nie mając dostępu do innych danych. Wpływa to na bezpieczeństwo, a aplikacjom pozwala swobodnie działać. Nie muszę więc tłumaczyć, jak ważna jest prędkość zapisu i odczytu tych danych dla poprawnego i stabilnego działania aplikacji.
Wyniki tych testów dotyczą również innych form zapisywania i odczytu danych na naszym telefonie. W dalszej części, a mianowicie w podsumowaniu dalej rozwinę tą kwestię. Poniżej umieszczam więc wyniki przeprowadzonych testów.
Jak widzimy na powyższym przykładzie ten telefon nie jest demonem prędkości, jednak w przypadku odczytu dorównuje konkurencji. Jedyne co może dziwić tutaj to ogromny spadek prędkości przy odczycie zaobserwowany w przypadku Samsung Omnia po aktualizacji softu z wersji 7.0.7004 do 7.0.7390, co nie wróży zbyt dobrze, gdyż jak widzimy dalej poziom ten utrzymał się przy wersji 7.5 systemu.
Podobne tendencje spadkowe możemy zaobserwować podczas zapisu danych po aktualizacji systemu z wersji 7.0 do 7.5. Tym razem jednak obserwujemy to na przykładzie niestety Mozarta, ponieważ tutaj prędkość zapisu diametralnie spadła po zmianie softu.
Wykonywanie skryptów JavaScript przez przeglądarkę
Użyłem tutaj najnowszej wersji 0.9.1 prostego benchmarka on-line SunSpider JavaScript Benchmark. Za jego pomocą jesteśmy w stanie porównać działanie skryptów JavaScript pod tą samą przeglądarką na różnych urządzeniach oraz porównać różne przeglądarki. Badania obejmują śledzenie promieni (ray tracing) 3D, testy kryptograficzne (aes, md5, sha1), dekompresji kodu oraz wiele innych.
Mozart bardzo odbiega tutaj od konkurenta ze stajni Samsunga, Galaxy S 2.Jednak uplasował się on na dobrej pozycji między Tytanem, a HTC ChaCha. Daje mu dosyć znośną pozycję, jednak mogłoby być lepiej, gdyż jak wiemy Internet Explorer dostępny wraz z Windows Phone 7 miewa problemy z obsługą niektórych stron – nawet tych prostych w budowie. Na szczęście nie są one zbyt częste.
Kąty widzenia
Viewing angles (kąty widzenia), czyli nic innego jak możliwości naszego wyświetlacza i jego podświetlania. Są to maksymalne kąty, pod jakimi wyświetlany obraz nie ulega pogorszeniu. Wchodzi w to również nasycenie obrazu, poziom rozmycia, czytelność, czy też nawet sama widoczność.
W przypadku Mozarta nie jest tragicznie, gdyż nawet pod dużymi kątami obraz jest czytelny, jednak nieco traci na kontraście. Dla telefonów nie jest to aż taki problem, gdyż nie służą one do tworzenia grafiki, a i taki mały wyświetlacz nie jest zbyt dobrym do jej analizowania. Z tego też powodu można mu to wybaczyć.
Powyżej umieściłem wykonane przeze mnie zdjęcia, jak to wygląda w praktyce.
Koszt urządzenia
Od czasu wprowadzenia na rynek koszt tego urządzenia jego cena spadła nawet o połowę. Telefon został wprowadzony na rynek w październiku 2010 roku, jednak do polskich sieci trafił z dużym opóźnieniem (jak z resztą zwykle to bywa). Do teraz można spotkać sklepy, w których jest on wystawiony w cenie 1599zł, jednak taką normą utartą stało się na dzień dzisiejszy 1259zł. W przypadku Allegro, nowy można dostać już nawet od 799zł! Co moim zdaniem nie jest dużą ceną za telefon o tego typu parametrach. Ciekawi mnie jednak, jak długo taka cena się utrzyma.
Podsumowanie
W podsumowaniu chciałbym dodać jeszcze kilka wykresów, by jakoś to zobrazować graficznie. Zacznijmy może od podsumowania wyników poszczególnych testów umieszczonych w poprzednich częściach. Sumarycznie w teście CPU (na liczbach całkowitych i zmiennoprzecinkowych), pamięci, zapisu i odczytu pamięci z Isolated Storage Mozart otrzymał 22.9 punkta na 39.5 możliwych. Jest to całkiem satysfakcjonujący wynik w porównaniu do podobnych urządzeń w tej cenie widocznych poniżej.
Przechodząc już do poszczególnych fragmentów, w których mógł się wykazać nasz telefon, możemy tutaj wyróżnić zarządzanie pamięcią, które ogromnie zyskało po aktualizacji systemu z wersji 7.0 do 7.5. Po aktualizacji zyskaliśmy również nieco w przypadku działań na liczbach całkowitych, dzięki czemu wyrównał się poziom z innymi tego typu urządzeniami. Straciliśmy niestety i to bardzo na zapisie danych do pamięci i to niestety jest największa bolączka tego telefonu. Z tego też powodu raczej nie pobawimy się tutaj w zgrywanie ogromnej wielkości plików – jest to co najmniej niewygodne.
Dla porównania dodam jeszcze wyniki tego samego testu (na tej samej wersji systemu) wykonanego na aktualnym liderze rynku HTC, czyli modelu Titan. Widzimy tutaj, że na głowę bije on Mozarta jeżeli chodzi o . Jednak koszt takiego urządzenia również bije na głowę konkurencję, gdyż niekiedy dochodzi nawet do 2549zł! Najtaniej można go aktualnie dostać za 2318zł, lecz to i tak wysoka cena za tego typu sprzęt.
Mozart bardzo dobrze radzi sobie z grami i wszelkimi aplikacjami, które się w nim znajdują. Jedynie zabawa z SilveOS Phone może przysporzyć pewnych dużych spowolnień. Jednak to jest wytłumaczalne i dosyć zrozumiałe w tym przypadku. Wyświetlacz posiada szerokie kąty widzenia, dzięki czemu możemy go używać w różnych pozycjach. Jedyne na co musimy zwracać uwagę podczas pracy z nim, to dosyć ograniczona przestrzeń dyskowa. Pomimo, iż sam w sobie ma aż 6.5GB pamięci, to niestety nie jesteśmy w stanie jej rozszerzyć nawet za pośrednictwem karty rozszerzeń.
A poniżej jeszcze dwa testy potwierdzające to wszystko, co było opisane wyżej (tym razem wykonane przy pomocy zupełnie innego benchmarka).
Podsumowując, jak już we wcześniejszej recenzji wspomniałem dla „zwykłego użytkownika” telefon jest wart swojej ceny. Jednak jeżeli jesteśmy developerami i bardzo dużo pracujemy z danymi, a telefon jest głównym nośnikiem aktualnych danych, to niestety możemy mieć z tym problemy. Nawet całkiem spore problemy, jak opisałem to w poprzednich publikacjach.
Autor: Daniel 'zoNE’ Gabryś