Recenzja – HTC 7 Mozart z Windows Phone 7
Nieco się ostatnio poznęcałem nad przesyłaniem plików za pośrednictwem telefonu HTC 7 Mozart z systemem Windows Phone 7. Teraz więc może czas na kilka słów nt. plusów i minusów tego telefonu.
Zacznijmy może od danych technicznych tego telefonu. Nie są one wcale takie skąpe patrząc na nie oczyma osoby, która przeżyła czasy dużych komputerów PC z o wiele mniejszymi parametrami oraz czasy wprowadzenia w Polsce pierwszych telefonów komórkowych.
Parametry:
Telefon bowiem jest wyposażony w procesor 1GHz. Co prawda jednordzeniowy, ale w spokoju może zaspokoić potrzeby zwykłego systemu operacyjnego. 512MB pamięci ROM i.. 576MB pamięci RAM – ta druga wartość trochę nie po „Bożemu”, ale mimo tego radzi sobie dobrze z prostymi aplikacjami tworzonych przy pomocy SilverLight’a, czy też w środowisku XNA.
Piętą Achillesową tego telefonu jest niewątpliwie ograniczenie dyskowe do 8GB, a w praktyce do 6.5GB. Można by stwierdzić, iż jak na telefon jest to dużo, jednak jak na te czasy urządzenia pendrive mają dużo więcej pojemności – a telefony często spełniają ich rolę w wymianie informacji.
Posiada również GPS z obsługą AGPS, prędkość pobierania GPRS 114 kb/s, w przypadku 3G wysyłania 2Mb/s, pobierania 7.2Mb/s. Wbudowane Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g/n, BlueTooth 2.1 EDR, niestety ogranicza się głównie do obsługi A2DP. Rozdzielczość ekranu 480x800px, co przy wyświetlaczu 3.7 cala jest bardzo optymalną wartością.
Budowa:
Urządzenie z zewnątrz przypomina mi rozwiązania starszego typu, jednak dużym plusem są aluminiowe elementy obudowy. Dzięki temu sam telefon jest trwały i odporny na uszkodzenia zewnętrzne. Pozostałe elementy zostały wykonane z gumowanego plastiku, jednak nie posiada zasłonek na wejściach typu micro-USB. Sam tył nie jest w czystym odcieniu czerni, przez co kolorystycznie nie jest w stanie wyrazić siebie pomimo designerskich rozwiązań. Osobiście przepadam za bardziej minimalistycznymi rozwiązaniami.
Z przodu natomiast całkiem dobrze prezentuje się 3.7 calowy wyświetlacz S-LCD z zastosowaniem technologii multitouch. Wyświetlacz jest pokryty warstwą szkła, dzięki czemu jest wytrzymalszy. Nad nim natomiast znajduje się zabezpieczony głośniczek. Wyposażony jest w wejście micro-USB służące do połączenia z urządzeniami typu komputer oraz ładowarki. Audio jak w większości modeli aktualnie na rynku rozwiązane jest przy pomocy stereo jack’a 3.5mm. Dzięki temu możemy podłączyć do niego lepszej jakości słuchawki nie wymagające wzmacniacza w alternatywie do dołączonych.
Akcesoria:
Do zestawu otrzymujemy kabel USB do połączenia z komputerem lub ładowarki, ładowarkę, wspomniany wcześniej zestaw słuchawkowy stereo firmy HTC, baterię 1300 mAh oraz skróconą wersję instrukcji w języku polskim. Całość opakowana w całkiem poręcznym pudełeczku, które przyciąga wzrok kupującego.
Bateria:
Niestety bateria nie jest mocną stroną tego zestawu. Do urządzenia dostajemy baterię 1300mAh, jednak przy zastosowanych w tym urządzeniu technologiach rozładowuje się ona o wiele szybciej, niż w konkurencyjnych produktach. Dla przykładu czas rozmowy określony przez producenta to jedyne 159min, a czas surfowania to 263min. W celu porównania postawmy tańszy telefon Samsung Wave S8500 (co prawda nie na Windows Phone 7), gdzie czas rozmów to aż 467min, a czas surfowania to 422min! Na szczęście czas ładowania w przypadku Mozarta jest nieco krótszy bo wynosi 152min, gdzie w przypadku Samsunga jest to 199min.
Jedną rzeczą, która może irytować przy ładowaniu urządzenia oraz podczas niskiego poziomu baterii jest ciągle świecąca dioda w kolorze zielonym/czerwonym. Jest to bardzo irytujące szczególnie w nocy.
System:
Zastosowanym tu systemem jest rewolucyjny Windows Phone 7, jednak do doskonałości rozwiązań przyszłości, które Microsoft niedawno przedstawiał w swoim video jeszcze dużo mu brakuje. Głównym mankamentem tego rozwiązania są utrudnienia związane z wymianą danych między urządzeniami (co opisałem już we wcześniejszych artykułach), która w tych czasach pojawia się na porządku dziennym. W systemie brakuje też podstawowych funkcji typu zarządzanie plikami, funkcja copy-paste plików, możliwość tworzenia zrzutów ekranu (w przypadku telefonów bez klawiatury nie widziałem nawet aplikacji, które by to umożliwiały za darmo). Utrudniony jest również dostęp do zarządzania rozwiązaniami typu BlueTooth, Wi-Fi, wysyłania smsów, czego niestety nie da się ułatwić bez zastosowania zewnętrznego oprogramowania firm trzecich (o czym wypowiem się szerzej w innym artykule poświęconym właśnie tym rozwiązaniom). Na czym najbardziej się jednak zawiodłem, to na utrudnieniu dostępu do tak podstawowej opcji telefonu jak DZWONIENIE! W celu odszukania klawiatury numerycznej, by wykręcić numer musimy przebrnąć przez menu „telefon -> klawiatura„, a do tego zawsze powinien być łatwy dostęp. Niestety nie znalazłem jeszcze rozwiązania, które by to ułatwiało lub tworzyło odpowiednią kafelkę do klawiatury na pulpicie głównym.
System oczywiście ma też swoje plusy. Jednym z takich jest np. integracja całego systemu z platformą Windows Live – dzięki temu otrzymujemy wiele nowych możliwości i sposobność integracji danych z Naszym Office. W to wchodzi również integracja zadań z kalendarza, kontaktów i maili z Outlook’a oraz dokumentów umieszczonych w SkyDrive. W przypadku tego ostatniego, czyli SkyDrive, to kolejny plus ukazujący ideę, w której kierunku dąży aktualnie Microsoft, czyli integracja urządzeń w tzw. chmurze internetowej. Dzięki temu rozwiązaniu pomimo małej pojemności dysku urządzenia, otrzymujemy dosyć sporą przestrzeń dyskową w tzw. chmurze internetowej. Dokładniej mówiąc na serwerach firmy Microsoft. Pozwoli nam to przechowywać duże ilości danych i ułatwi do nich dostęp z innych urządzeń. niestety to rozwiązanie ma też swoje minusy, wymagany jest szybki dostęp do Internetu. System jest też wyposażony w bardzo przyjemną klawiaturę dotykową, dzięki której możemy rozwijać swoje wypowiedzi w różnego typu serwisach typu Facebook oraz po prostu za pośrednictwem czatu SMS.
Multimedia:
Tutaj możemy się spotkać z miłym zaskoczeniem, gdyż telefon jest wyposażony w dobrej jakości aparat o rozdzielczości 8.1Mpix, z zastosowaniem technologii wykrywania twarzy oraz system autofocus. Obok aparatu umieszczony jest również prawdziwy XENON’owy flesz. Aparat posiada również opcję kamery, która działa w rozdzielczości 720p (czyli właściwie HD ready). Przy pomocy aplikacji Zune jesteśmy w stanie w wygodny sposób zarządzać multimediami oraz udostępniać je innym.
I tutaj poniżej chciałem właśnie załączyć kilka zdjęć (oczywiście stosownie pomniejszonych) oraz film wykonane tym właśnie aparatem.
Jak widzimy na przykładzie jakość zdjęć jest całkiem dobra jak na aparat umieszczony w telefonie, który nie posiada optycznego zooma. Niestety kamera nie może się już pochwalić taką jakością. W przypadku 640×480 wychodzą lepszej jakości nagrania, niż w przypadku 720p. Przy HD ready kamera bardzo często traci ostrość i strasznie śnieży nawet przy dobrym oświetleniu. Innym mankamentem kamery jest długi czas reakcji, chciałem nagrać pokaz kataną i halabardą. Niestety kamera mi na to nie pozwoliła, gdyż nic nie było widać (w przypadku katany nawet nie było widać ostrza na ekranie przy szybszych ruchach).
Podsumowanie:
Po tych jakże długich wypocinach przyszedł czas na podsumowanie całości, czyli na zliczenie plusów i minusów tego zestawienia. Tutaj chciałem więc zrobić to w jak najprostszej i najkrótszej formie – spisując po prostu pozytywy i negatywy wymienione we wcześniejszych częściach. Telefon jest dobry dla zastosowań szarego Kowalskiego, bardzo dobrze radzi sobie z integracją danych z pocztą itd. Posiada wiele aplikacji w Marketplace i nadaje się do robienia amatorskich zdjęć okazjonalnych. Jednak może być bardzo uciążliwy dla developerów, gdyż jego system jest dosyć „zamknięty”, a wymiana danych między urządzeniami (która w ich przypadku jest koniecznością) jest bardzo utrudniona.
Zacznijmy więc może niecodziennie od minusów, by później poprawić sobie humor plusami – których jest oczywiście więcej i o których nie trzeba chyba pisać :).
(-) Minusy:
– Brak łatwego dostępu do ikonek Wi-Fi, BlueTooth bez instalacji dodatkowego oprogramowania
– Brak możliwości wysyłania plików przy pomocy technologii BlueTooth
– Utrudniony dostęp do przesyłu danych między dwoma telefonami
– Bateria szybko się rozładowuje
– Ograniczenie pamięci do 6.5GB
– Ciągle świecąca dioda poziomu baterii
– Brak możliwości tworzenia screenów
– Brak rozwiązań typu copy-paste w zastosowaniu do plików
– Brak możliwości zarządzania wszystkimi plikami (jedynie przy pomocy aplikacji do ich obsługi)
– Utrudniony dostęp do klawiszy wyboru numeru
– Staroświecki design
– Irytujący, ciągle wciskający się przycisk wyszukiwarki internetowej
(+) Plusy:
+ Dobrej jakości aparat z obsługą kamery
+ Solidna budowa
+ Rozwiązania audio
+ Połączenie z platformą Windows Live
+ Rozwiązanie typu SkyDrive
+ Dobra reakcja na dotyk
+ Przyjemna klawiatura ekranowa
+ Marketplace
+ Wbudowany Office
+ Obsługa wielu formatów plików pakietu biurowego – w tym i nowych formatów MS Office
+ Obsługa wielu formatów plików multimedialnych
+ W miarę duży ekran
Autor: Daniel 'zoNE’ Gabryś