Original War – Śmieszne cytaty z gry
Lista śmiesznych cytatów z gry.
Amerykanie:
2. misja:
Cyrus Parker: Świetny pomysł. Bez broni i ludzi mamy zająć ruską bazę…
Bobby Brandon: To szaleństwo. Jak Ruscy dowiedzą się gdzie jesteśmy, będzie po nas. Może od razu walniemy sobie w łeb?
Lisa Lawson: Twój i tak jest w środku pusty!
Michaił Bieriezow: Ja lubię Amerykę, hamburger – pycha!
3. misja:
Henry Lynch: Pan porucznik pozwoli: Kapral Frank Forsyth, najlepszy zwiadowca w historii naszej armii. Mógłby zrobić zdjęcia pańskim plombom zanim by się pan zorientował.
John Macmillan: Zajmujecie się czymś oprócz stomatologii?
5. misja:
John Macmillan: Jakby ktoś nie wiedział, to jest Tim Gladstone.
Frank Forsyth: Tarzan powrócił!
Tim Gladstone: Tam schroniły się tubylcze plemiona.
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir – To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Frank Forsyth: Nic dziwnego, że złapaliśmy tę małpę. Bez okularów pewnie by nas nie wypatrzyła!
Denis Peterson: Jego wzrokowi nic nie brakuje. On myśli, że w okularach wygląda sexy!
6. misja:
Frank Forsyth: Hej, wiecie jak nazywają małpoluda z bananami w uszach?
John Macmillan: Denis? Czemu wysiadłeś z wozu.
Denis Peterson: Mastodont i ja nie mogliśmy ustalić, kto będzie prowadził.
John Macmillan: Upolowałeś skurczybyka?
Denis Peterson: Niezupełnie. Stuknąłem go tylko. Wtedy on wcisnął mi dach do środka. Czy polisa ubezpieczeniowa to obejmuje?
John Macmillan: No już, weź się do roboty zanim narobisz więcej kłopotów.
Inne AM:
Naukowiec: Małpa chce banana?
Rosjanie:
4. misja:
Maj. D. N. Płatonow: Co wy do cholery wyrabiacie, Gorki?!
J. I. „Burłak” Gorki: Myślałem, że to transport od towarzysza majora.
Maj. D. N. Płatonow: Myślałem, myślałem. To nie myślcie. Niech się to więcej nie powtórzy.
Przymierze:
13. misja AM:
Szejk Omar Shariff: Co to ma być? Jakiś głupi dowcip? Gówno od nas dostaniecie, nie artefakt.
Szejk Omar Shariff: Jesteście mniej rozgarnięci niż mój mastodont. Skoro tak bardzo wam na tym zależy, prędzej to zniszczę, niż pozwolę by wpadło w wasze łapy.
12. misja RU:
Żołnierz: Towarzyszu majorze. Proszę z nami.
J. I. „Burłak” Gorki: Nie ma sprawy. Muszę tylko coś zabrać.
Żołnierz: Czego tam szukacie, towarzyszu?
J. I. „Burłak” Gorki: Spustu, imbecylu!
Spisane przez: Daniel 'zoNE’ Gabryś