Metin2 – Historia prawdziwa 1999-2020 [FILM DOKUMENTALNY]
Są to dwa długo oczekiwane filmy, które przedstawiają całą historię gry Metin/Metin2 (Metin2.pl) od samego pomysłu na grę, przez powstanie pierwszej części, aż po dzień dzisiejszy. Są one zarysem historycznym gry widzianym oczami gracza, który gra w tę grę od jej początków, oczami pierwszego, jak i aktualnego Teamu oraz oczami graczy, z którymi było mi do tej pory dane grać. Nagrania przedstawiają wszystkie zmiany, jakie zachodziły w grze Metin2.pl, jak i pokazuje rozwój całej gry od roku 1999 aż po rok 2020!
Historia prawdziwa 1999-2015
16 lat temu decyzja, która została podjęta przez niewielką firmę Ymir Entertaitment miała ogromny wpływ na dzieciństwo milionów osób na całym świecie.
Metin2 – Historia prawdziwa 1999-2015 [FILM DOKUMENTALNY]
(Aby zobaczyć film wybierz play lub kliknij link.)
1999
W 1999 roku, grupa zapaleńców zrzeszonych przez małą koreańską firmę, powstałą w listopadzie tamtego roku, postanowiła wydać na świat nowe dziecko, którym była gra Metin. Była to jedna z niewielu izometrycznych gier MMORPG w tamtym okresie. Już w tym samym roku, jeszcze przed jej premierą otrzymała ona swoją pierwszą nagrodę.
2000
Gra miała swoją oficjalną premierę w Korei w lutym 2000 roku, gdzie początkowo była dostępna. W październiku tego samego roku gra trafiła do Chin.
2002
Rok 2002 był zupełną zmianą dla firmy Ymir Entertaitment, która postanowiła dać zupełnie nowe życie swojej produkcji i wkroczyć w świat 3D. Wtedy właśnie projekt Metin stać się miał pełnoprawną grą 3D MMORPG, rozpoczęto więc prace nad jej kontynuacją, Metinem 2.
2004
Prace trwały aż do 2004 roku, kiedy to właśnie w maju, w Korei uruchomiona została pierwsza, zamknięta Beta gry Metin2, by już w marcu 2005 roku dostać się oficjalnie na rynki Koreański i Chiński.
2006
2006 rok był rokiem ekspansji Metina 2 na nowe rynki, to właśnie w tym roku gra trafiła na rynek Japoński, rynek Hongkongu oraz co najważniejsze po raz pierwszy w grudniu zawitała do Europy za sprawa niemieckiego wydawcy Gameforge. To wtedy właśnie gra pojawiła się w Niemczech i odniosła znaczny sukces. Niestety w tym samym roku miał również miejsce wyciek kodu źródłowego gry, który w późniejszym czasie miał swoje następstwa.
2007
Niespełna pól roku później gra zaczęła zdobywać kolejne rynki Europejskie, m.in. włoski, hiszpański, portugalski, francuski, Wielkiej Brytanii a w lipcu polski! 12 lipca 2007 roku rozpoczęła się zamknięta beta polskiego Metina, natomiast już 17 lipca nastąpiło oficjalne otwarcie i właśnie tutaj zaczyna się nasza historia.
Poza rynkiem europejskim, w 2007 roku, gra weszła jeszcze do USA i Turcji. Nie był to jednak okres wspanialej współpracy Ymir i Gameforge, gdyż już na samym początku były pewne problemy na polu współpracy i udostępniania konkretnych rozwiązań. Był to jednak czas początków polskiego Metina, Metina, o którym przez te lata narosło wiele mitów i legend, a o którym ja postaram się Wam dzisiaj opowiedzieć od strony gracza, który gra w nią od samego początku, strony naszego pierwszego Teamu, jak i aktualnego oraz od strony innych graczy, z którymi było mi dane przez ten czas grać.
Na samym początku gra oferowała nam 1 serwer o nazwie POLAND i tylko 2 kanały, jednak bardzo szybko okazało się, że gra odniosła aż taki sukces, iż zaproponowany serwer nie wystarczał, a do gry nie dało się bardzo długo zalogować, bo cały czas serwer był pełen.
Opiekunem projektu wtedy był Nagash pierwszy członek polskiego Teamu i jego założyciel, bardzo dobrze zapamiętany przez tych, którzy wtedy byli w Teamie, człowiek o ogromnym zaufaniu do ludzi i jak się później okazało może nawet zbyt wielkim, osoba bardzo pozytywna i jak najbardziej zasłużona dla społeczności Metina. W Teamie były już i bardzo zasłużone osoby, jak i bardzo znienawidzone, jednak z bardziej zapamiętanych osób z pierwszego Teamu wymienić można pierwszego administratora forum – Hassassina. Była to jednocześnie jedna z osób mających duży wkład w rozwój forum, jak i dobrze zapamiętany gracz, który miał dobre relacje z innymi oraz jednocześnie była to osoba owiana pewną tajemnicą związaną z jego wyrzuceniem, której tutaj nie chciałbym zdradzać i po wyrzuceniu zupełnie zapomniana, a jego konto z pewnych przyczyn po pewnym czasie zostało zupełnie usunięte z forum wraz ze wszystkimi postami i nikt od tej pory nie miał o nim już usłyszeć, dlatego nie znajdziecie już na forum wzmianek na jego temat, mimo że na początku po wyrzuceniu miał wszystkie przywileje emeryta. Przede wszystkim jednak zajmował on się hobbystycznie łucznictwem podobnie, jak ja, a właściwie to on pierwszy zaszczepił we mnie tego bakcyla. Na stanowisku Community Manager był oczywiście wtedy Art, który jest z nami do teraz. Kolejna osoba, która miała ogromny wkład w rozwój gry i długo była w Teamie, był Xaar, jeden z pierwszych SGMów. Dużo zrobił dla społeczności Metina, wg słów Teamlerów był tym, który łączył cały Team, doszedł daleko, jednak jak wiadomo Gameforge nie płaci za pracę, więc wyżyć się z niej nie da, a konkurencja nie śpi, wiedzą, gdzie szukać wartościowych pracowników. Po pewnym czasie zmienił więc firmę, gdzie również zaszedł daleko. Poza Xaarem na stanowisku SGM był również Tarjei. Pierwszymi administratorami gry byli wtedy fAtK0s (był GA technicznym) oraz Blatow (twórca pojęcia ZUO – pierwsze miało miejsce 5 października, drugie 2 dni później i nie były zapowiedziane), natomiast SModami Lamer i Honey Girl, a w lutym 2008 GA został Taharii. Niestety rok później większość czerwonego Teamu wyleciała za dość poważne afery, jednak o tym, jak będę mówił o roku 2008. Za rozwój gry odpowiadała wtedy LadyMosha, a za forum MacGyver. Zupełnie pierwszym GMem przyjętym w projekcie 15 lipca był Bzyku, który później awansował na SGMa.
Już dwa dni po premierze gry pojawiły się na naszym forum pierwsze tłumaczenia poradników buildów postaci – pierwszym był poradnik dla wojownika body i mentala, a następnego dnia już dla ninji dagger, pojawiały się również poradniki działania konkretnych rzeczy, najlepszych rozwiązań oraz mapki – gdzie i jak expić. Byli też tacy zapaleńcy, którzy rejestrowali się specjalnie na Koreańskiej wersji, która była o wiele do przodu, gdzie już wtedy można było spotkać stalki, bronie na 90 poziom, osoby z 90tymi poziomami, czy drugi loch pająków. Do teraz można odszukać na YouTube filmy tych osób, które w ten sposób poznawały, jak co działa. I właśnie w tym okresie powstał jeden z największych mitów, mówiący o tym, że kiedyś nie było informacji oraz ze nie było możliwości wbicia postaci bez utraty punktów umiejętności – a przynajmniej, że nikt nie wiedział od czego one są. Tutaj śpieszę z wyjaśnieniem, otóż z jednej strony jest to mit, a z innej nieuwaga, bo poradniki o rozdawaniu umiejętności na klasach były już na forum w naszym języku 2 dni po premierze gry, staruszka była w grze od zawsze, natomiast w ItemShop od samego jego wprowadzenia były zwoje zmiany umiejętności, z opisem wyraźnie pokazującym od ilu punktów umiejętność powinna być wbijana.
Z powodu przepełnienia serwera, już 2 miesiące po premierze, dystrybutor udostępnił 2 dodatkowe kanały, co jednak nie pomogło na długo i nadal bywały dni, gdzie w godzinach szczytu serwer padał zupełnie. Dlatego też bardzo szybko postanowiono o przeniesieniu serwerów na mocniejsze maszyny i w tym samym roku jeszcze po długich zapowiedziach nastąpiła pierwsza zmiana maszyn – niestety niewiele to dało, bo serwery bardzo szybko zaczęły znów lagować z powodu zbyt dużej ilości graczy i pewnych niedociągnięć gry. W listopadzie postanowiono uruchomić więc drugi serwer, który z czasem nazwano Feniks, a nazwę pierwszego zmieniono na Monastyr. Był to okres rozkwitu gry i w tym właśnie czasie kształtowała się cala scena, m.in. 26 lipca między 14:00 a 17:00 w Chunjo powstała pierwsza gildia DarkKnights, której liderem był smakosz (Mef1sto ogłosił powstanie gildii) – sama gildia, jak i lider już nie istnieją. Nieco później powstały gildie Phoenix (która aktualnie ma pierwsze ID, więc jest teraz najstarszą istniejącą gildią), założoną przez Kaprala oraz Elite mająca aktualnie ID 2, założona przez VigoMaaru. Ze znanych gildii była również wtedy gildia MDM MiHaUsZa, która już nie istnieje.
Pierwsza wojna królestw poza areną odbyła się 24 lipca na CH2 POLAND, w której udział wzięły królestwa Jinno oraz Shinsoo. Pierwsza wojna gildii odbyła się dnia 9 sierpnia i była to wojna Phoenix prawdopodobnie z DarkKnights, ale niestety drugiej gildii nie jestem pewien – na 100% w wojnie jednak uczestniczyła gildia Phoenix. Elita natomiast stoczyła swoją pierwszą wojnę 14 sierpnia. Pierwszą wojną zarejestrowaną screenami była wojna DarkKnights kontra Un4giveN, która odbyła się 13 sierpnia o 20:20. Natomiast największą wojną w tamtym orskie była wojna Elity z DarkKnights 20 sierpnia o 18:35, zakończonej wynikiem 102 do 72 dla DarkKnights. 20 września nastąpiła zmiana szaty graficznej logowania i zmieniono klasyczne tło z czerwonym smokiem na kilka teł przedstawiających postacie z gry, a 26 października powstał pierwszy polski komiks o metin2, mający na celu promocję gry.
2008
2008 rok, w tym roku Czechy, Holandia, Rosja, Dania i Grecja otrzymały dostęp do Metin2. Dla polskiego Metina również jest to wielki rok, gdyż słupki popularności ciągle mkną w górę, co powoduje konieczność powstania nowego serwera, serwera Obsydian. W tym roku pojawiło się również 6 kolejnych serwerów: Twierdza, Astral, Grymuar, Almanach, Onyks i oczywiście Agronas. 27 lutego zamknięto Monastyr dla nowych użytkowników, natomiast 4 kwietnia Feniks.
Już od stycznia tego roku czekały nas wielkie zmiany, jak wprowadzenie zmiany płci postaci. Była to wielka zmiana, gdyż wcześniej postać ninji i szamanki były jedynie postaciami żeńskimi, a wojownik i sura męskimi (przez co obiegową teorią było, że 90% kobiet w Metinie to faceci). Co prawda ta zmiana na koreańskim Metinie pojawiła się już w sierpniu 2007 roku, jednak to i tak bardzo szybko, jak na tamtejsze warunki – czyli dużo mniej, jak w przypadku stalek, które również pojawiły się w tym roku na polskim Metinie, a które na koreańskim były dostępne jeszcze zanim polska wersja wystartowała. Zwiększono wtedy również limit postaci na koncie do 4 i zmieniono nieco animacje umiejętności – m.in. aury miecza. W lutym dodano nowe emocje – wtedy właśnie po raz pierwszy można było tańczyć na polskim Metinie – nadal nie można było siadać, jak w innych grach, ale można było już tańczyć. W 2008 roku zaprezentowano nowe mapy: krainę gigantów, wieżę demonów – zwaną również DT oraz oczywiście udostępniono drugi loch pająków, co związane było z ujawnieniem się nowego błędu, który nie dał spokoju graczom ani Teamowi, a mianowicie punktu 0.0. Objawiało się to przerzuceniem na mapie do punktu 0 i jedyną możliwością wyjścia było zgłoszenie tego i czekanie, aż ktoś z Teamu Cię wyciągnie.
W tym samym roku postanowiono również podjąć walkę z fishbotami i zwiększono wymagany poziom dla wędki z 7 na 30. Ten rok był również bogaty w afery. Po pierwsze odblokowano kamienie duchowe i możliwość wbijania umiejętności na P, co było ogromnym kamieniem milowym, pociągnęło to za sobą jednak również lawinę banów – po tym, jak dużo osób wbijało sobie umiejętności na P, na 1 kamieniu przy pomocy dostępnego wtedy buga. To spowodowało ogólnometinową aferę związaną z tym, kto dostał unbana, a kto nie. Bo przecież „regulamin nie działa wstecz”. Teorie były przeróżne a temat spowiła mroczna mgła niepewności. Nikt nie znal szczegółów, Team się nie wypowiadał, a teorie spiskowe wzrastały. Natomiast wbicie wtedy szybko umiejętności na P, bardzo szybko było czymś, bo KD dropiły jedynie z ekspertów.
W tym okresie również wystąpiła inna duża afera związana z podkręconymi ponad normę umiejętnościami (np. 5xG1 na postaci niskopoziomowej żony pewnego Teamera), niespotykane EQ, czy innymi rzeczami, do których dostęp miął jedynie GA. To właśnie wtedy nastąpiło wyrzucenie większości czerwonego Teamu, o którym wcześniej wspominałem i większe ograniczenia oraz kontrole w tym zakresie. Jak widać, nawet w Teamie bywały czarne owce. Wtedy także przez błąd na serwerze, pierwszy raz na dużą skalę zaczęły znikać z kont postacie wysokopoziomowe i zamieniać się w zerowe poziomy, co niestety nie było odwracalne, gdyż Gameforge nie miał backupów. Niestety prawdopodobnie do teraz nie są one tworzone. W lipcu 2008 zaczął się również biznes gildiami, gdyż do ItemShopu wprowadzono pierścień zastępstwa pozwalający na zmianę lidera gildii. Były i również pozytywne wydarzenia, jak np. usunięcie błędu z trzystronnego ciecia, czy organizacja pierwszej w historii Metina bitwy w obronie króla, która to miała być cyklicznym eventem powtarzającym się każdego 30-tego dnia miesiąca.
Na przełomie 2008/2009 odbył się również pierwszy oficjalny turniej PVP o tytuł najlepszego Wojownika, Ninji, Szamanki oraz Sury, z podziałem na grupy zależne od poziomu postaci, w którym to odbyła się pamiętna i ciesząca się wielkim zainteresowaniem walka Schenk kontra MiHaUsZ. Jest to również pojawienie się pierwszego 90-tego poziomu, który został wbity przez GoToSleep, a w 2008 roku Metin2 otrzymał również nagrodę za najlepszą grafikę, najlepszą grę MMORPG oraz najlepszą darmową grę online role-playing.
2009
2009 rok był początkiem Metina na Węgrzech, w Rumunii oraz w Singapurze – ostatnie w szczególności spowodowało konflikt z Gameforge. 2009 rok, to również rok, w którym Metin2 osiągnął 5 mln zarejestrowanych kont w Europie, a na polskim Metinie pojawiło się 11 nowych serwerów: Gromo, Arkantes, Monolit, Exandros, Kirian, Eteor, Serwandes, Elares, Phobos, Deimos i Endurion. A przede wszystkim zakończenie turnieju PVP – który to przedłużył się z racji przekładanych walk. Z większych zmian, w grze wprowadzono pokazywanie poziomu postaci obok nicku, co miało na celu ukrócenie plagi podrabianych postaci 1 poziomowych, kradnących przedmioty – które były zmorą graczy. Podobnie, jak kradzieże kont – a niestety zgodnie z polityką Gameforge, GMi nie mogli zajmować się takimi rzeczami, bo nie byli ich pracownikami. Co ciekawe ta restrykcja dotyczyła tylko innych krajów, niż Niemcy, bo w Niemczech GMi normalnie odzyskiwali skradzione konta – podobnie, jak miało to miejsce na PL w 2007 roku, przy pierwszej takiej fali kradzieży kont na bugu w skrypcie odpowiadającym za zmianę maila.
Wprowadzono tez wtedy nową czcionkę, co okazało się zbawienne dla Teamu i bardzo ograniczyło ilość fałszowanych screenów w zgłoszeniach, a ostatnią zmianą zabezpieczeń było wprowadzenie automatycznego filtru antyspamowego. Do ItemShopu dodano m.in. kamień kowala, magiczną rudę miedzi, magiczny metal, podręcznik kowala, zwój boga smoków, zwój wojny, zwój korekcji oraz zwoje do resetu inteligencji, siły, witalności i zręczności, co bardzo wpłynęło na ilość gotowych przedmiotów dostępnych na rynku. W czerwcu natomiast dodano drop kamieni duchowych z bosów i Metnów, co było kolejnym kamieniem milowym w rozwoju postaci, gdyż wcześniej dropiły jedynie z expertów.
Oficjalnie również poprawiono błąd związany z więżą, powodujący wyrzucanie serwera przy próbie dojścia na górę. Zaktualizowano również ekran logowania o nowe tła. Pod koniec roku natomiast nastąpiła największa zmiana, czyli zwiększenie bonusów HP do 2000. Dla większości nie powodowało to dużych zmian, jednak dla osób chcących mieć najlepsze EQ, oznaczało to reset bonusów w połowie przedmiotów. Sam wtedy się cieszyłem, że już pierwszego dnia miałem buty z 2000 HP – stalki nie odważyłem się miksować, bo miałem w niej świetne bonusy jak na tamten okres i dużo zmianek na nie poszło. Wtedy również wprowadzono do gry rosy, które były bardzo negatywnie komentowane, natomiast teraz nikt nie wyobraża sobie gry bez nich.
Niestety pod koniec czerwca, z Teamu odszedł Nagash – opiekun projektu od 2007 roku, bardzo dosadnie komentując swoje odejście słowami „niestety nie mogę dłużej biernie poddawać się temu całemu syfowi i niekompetencji, jaki serwuje nam Gameforge i IRC staff” i niestety coś w tym było. Z ważniejszych wydarzeń 2009 roku, były bardzo popularne eventy: zabij bossa – na Feniks, odlurowanie niebieskiej śmierci – na Monastyr czy pierwsza obrona Kamieni Metin.
2010
Rok 2010 był rokiem przełomu, nie tylko ze względu na zmiany w sposobie zdobywania doświadczenia, ilości zdobywanego doświadczenia, osiągnięcia maksymalnego poziomu przez graczy, ale również był to rok, w którym osiągnięto masę krytyczną oraz rok przed wielkim zastojem aktualizacyjnym. Do gry wchodzi największa aktualizacja, jaka miała miejsce do tej pory, Grota Wygnańców. Ogromne ułatwienie we wbijaniu wyższego poziomu oraz co najważniejsze, w kwietniu pojawił się pierwszy 99 poziom na polskim Metinie. Pierwsza osoba, która osiągnęła maksimum i w nagrodę od Teamu otrzymała na swój ItemShop – jako jedyny gracz wtedy – zbroję Hwang. Osobą tą był SirMamutPOL z Monstyru.
W tym samym roku wprowadzono również drugie piętro groty wygnańców, które niosło ze sobą nowe bronie na 80+ poziom i spadek wartości starego EQ. De facto te bronie były dostępne na koreańskiej wersji już w 2007 roku podobnie, jak były tam osoby mające już powyżej 90 poziomu. Coraz szybszy bieg graczy po sławę, narastanie ilości chińskich botów, które były wtedy zmorą wszystkich oraz nasilenie się kradzieży kont przy pomocy keyloggerów, nie dawały chwili wytchnienia Teamowi. Najlepsi mieli w tym okrasie nawet po 4 tys. banów nałożonych w ciągu jednego dnia, a plaga ta nie malała. Było to związane z bardzo słabymi zabezpieczeniami Gameforge. Wprowadzono więc do gry nowe rozwiązanie, którym był HackShield – wdrożenie wprowadzane w kilku fazach, jednak jak później się okazało, sama aplikacja i tak nie działała, aktualizowała się, ale nigdy nie została włączona – o czym oczywiście nikt nie wiedział. Dzięki jednak jednej osobie z naszego Teamu, której personaliów nie zdradzę, z czasem udało się zażegnać po części problem botów, przy pomocy specjalnego algorytmu. To właśnie polska myśl techniczna wyprzedziła aktualizację skanera logów, używanego przez Gameforge mimo, że ta sprawa została przemilczana.
No i oczywiście pod koniec roku huczna zapowiedź Komnaty Smoka, nowych zbroi i butów, które wywołały wielkie poruszenie, ale jak to u Gameforge, całość została przesunięta na nowy rok, a jedyną zmianą, jaką gracze zobaczyli było dodanie nowego koloru przy wiadomościach GM. Z mniej rozgłaszanych zmian, było również wprowadzenie tekstur HD dla całej gry oraz systemu nowych wierzchowców, który wszedł razem z Grotą. Nowe serwery, jakie powstały, to: Candia, Orion, Kronos, Phantos i Syriusz. A europejski Metin przekracza 7 mln zarejestrowanych kont.
2011
Nadszedł długo oczekiwany rok 2011, a wraz z jego początkiem Komnata Smoka, nowe zbroje, hełmy i buty oraz co za tym idzie, zupełnie nowy sposób zarobku. Wtedy również ujawnił się kolejny problem ze znikającymi yangami, problem ten był od początku gry, jednak teraz przy dużym napływie yang, ogromnej inflacji, jego nasileniu cechującym się tym, że po osiągnięciu 2 mld yang w EQ zupełnie się one zerowały, problem stał się jeszcze bardziej uciążliwy – został po pewnym czasie naprawiony, acz do teraz raczej nikt nie próbuje przekroczyć tej liczby. W lutym 2011 koreańska firma Webzen (twórca m.in. MU-Online) wykupuje całość udziałów Ymir, stając się jego jedynym właścicielem, sytuacja współpracy jednak nie ulega zmianie. Kolejny raz naprawiono błąd DT, który powodował, że mimo zabicia króla, czas DT się kończył lub że po prostu nie dało się ulepszać przedmiotów, bez wcześniejszego wybicia wszystkich potworów. Do ItemShopu dochodzą nowe przedmioty, jak: upiorny lizak, eliksiry oraz pojawia się kolejny event oparty stricte na ItemShopie – event Halloween. Coraz bardziej widoczny staje się również nacisk Gameforge na ItemShop.
Pod koniec roku pojawia się kolejna aktualizacja – hucznie zapowiadana, która okazała się kompletnym dnem i już w dniu premiery została opuszczona – czyli Piekielne Katakumby. Co prawda część osób zwęszyła tam bardzo dobry zarobek i z dropu w DT przeniosła się na drop KD na Erabach – w końcu zamiast 20 KD na dzień w DT, można było tam wyciągnąć 30 KD. Jednak wysiłek, jaki trzeba było w to włożyć powodował, że były to jednak precedensy, a nie reguła. Po wielu wpadkach marketingowych, na których Gameforge traciło, do gry wprowadzono system przyjaciół – system raz działał, raz nie, ale jak działał widać to było przez wzmożoną ilość prywatnych botów oraz dużą ilością podexpianych kont, co pozwoliło Gameforge na podbicie statystyk. Kolejny raz przekroczyliśmy masę krytyczną oraz pod koniec roku pojawia się kolejny serwer, tym razem Solar i od tej pory gołym okiem widać już spadki ilości graczy on-line – spowodowane znudzeniem grą, większym naciskiem na ItemShop, przyspieszeniem wszystkiego co jest możliwe, ciągłym padaniem serwerów, spadkiem wartości EQ i kolejnymi nic nie wnoszącymi aktualizacjami.
2012
W marcu 2012 roku, Metin2 wygrywa nagrodę w kategorii najlepsza klasyczna MMO oparta na kliencie – całkiem spore zaskoczenie, no i sama sprawa też dosyć przemilczana (jedynie w zagranicznych mediach trochę się mówiło na ten temat). W ItemShop oczywiście coraz to więcej promocji, mniej więcej na 1 newsa normalnego przypadały 3-4 newsy z promocją ItemShop. Graczy ubywa z dnia na dzień na wszystkich wersjach językowych, więc Gameforge postanawia zrobić fuzję serwerów, bo środkowe serwery świeciły takimi pustkami, że nawet botów już na nich nie było. Początkowy plan polegał na tym, aby w pierwszej fazie fuzji, w każdym kraju pozostały maksymalnie trzy serwery, a w kolejnej fazie już tylko po jednym. Początkowo chodziły też w kuluarach pogłoski o planach stworzenia wersji International w ostatnim etapie fuzji. Powstał nawet kanał na Facebooku: Metin2 International oraz regulaminy wszystkich krajów zostały ujednolicone, usunięto również tabelę kar. Niestety, jak to u Gameforge, wszystko zostało przenoszone z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, aż w końcu okazało się, że w 2012 roku tej fuzji nie będzie.
Z największych wpadek roku 2012 była wcześniej wspomniana wpadka z zabezpieczeniem HaskShield. Otóż okazało się, że przez tak długi czas, jak zabezpieczenie było w grze, po prostu nie było włączone i nie działało… oraz że dopiero teraz Gameforge się do tego przyznał. Po długich problemach Gameforge w końcu włączyło HackShielda.
Z większych zmian w tym roku wymienić można system energii – obok którego ludzie przeszli obojętnie, system kostiumów, który na początku nic ciekawego nie wnosił poza wygładem (m.in. przeniesienie fryzur do EQ) oraz trzeci Loch Pająków, który miał być wielką bombą, a w rzeczywistości stał się kolejną omijaną aktualizacją. Ekspowiska na wszystkich kanałach były puste – rozpoczynając od BO, idąc przez V2 pająków (gdzie nawet na głównych spotach bywało, że nikogo nie było), a na Grocie kończąc.
Nastroje były bardzo negatywne, wszyscy oczekiwali na fuzję, jedni mówili, że to zabije serwer, inni że ożywi, ale ostatecznie nikt się jej nie doczekał i przez to więcej osób się zniechęciło. Zaczęły pojawiać się informacje na temat dużej aktualizacji, chodziły pogłoski o wprowadzeniu zapowiadanych już od 2009 roku 120 poziomów.
2013
Nadszedł w końcu długo oczekiwany rok 2013 – oczekiwany z racji fuzji i zapowiadanych zmian – m.in. wyższych poziomów postaci – dla nas była to wielka rzecz, natomiast dla Koreańczyków i Amerykanów wielka klęska, bowiem w 2013 zamknięta została wersja koreańska gry (konta nie zostały nigdzie przeniesione) oraz wersja amerykańska (w tym wypadku konta trafiły do Gameforge). Wyjaśnia się w końcu sprawa z poziomami, zwiększono maksymalny poziom postaci do 105, wprowadzono nowe mapy 90+ – co mądrzejsi oczywiście przygotowali się już wcześniej na tę sytuację i posprzedawali stalki wiedząc, że zaczną dropić stalki +7 z Metinów i ogólnie szału nie było. Dodanie wyższych poziomów nieco ożywiło w pierwszych dniach graczy, bo wszyscy zaczęli masowo wbijać poziom, wtedy tez zaczął się exp na generałach i masowe wbijanie poziomów.
Gra niestety dużo straciła przez to na atrakcyjności, bo zniknęły z niej wszelkiego rodzaju rankingi. Przejawiało się to tym, że pierwsze 30 osób miało maksymalny poziom, co kiedyś było niewyobrażalne, a aktualnie jest tak, że po 200 osób ma maksymalny poziom na danym serwerze. Exp przestał przyciągać, bo jak kiedyś przez 3 lata wbijało się 99, tak teraz od 0 do 105 wchodziło się w 2 tygodnie. Jak kiedyś mieć poziom 90+ coś znaczyło, bo tylko kilka osób miało taki poziom i dawało to możliwość używania lepszego EQ oraz wiązało się z siłą, tak teraz każdy bez większego wysiłku mógł sobie wbić 105, szybko zrobić EQ na 105, bo to jedynie koszt zwojów z ItemShopu, a nawet ulepszaczy nie było trzeba. Ożywienie więc nie trwało długo, a na nowych mapach nikt po chwili nie dropił, bo się po prostu nie opłacało.
Poza tymi zmianami, znacznym było również dodanie alchemii, która miała zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Odbiła się jednak bardzo na rynku. Pod koniec roku fuzja oczywiście doszła w końcu do skutku, acz nie bez mniejszych problemów, bo i w samym dniu fuzji została ona przeniesiona z racji choroby jedynego informatyka w firmie, który mógł zająć się migracją bazy, a następnie jak już się rozpoczęła, to z przyczyn problemów z przenosinami została przedłużona, więc przez 3 dni nie można było się w ogóle załogować na polskim Metinie.
Po fuzji można było zobaczyć w pierwszych dniach tłumy ludzi w M1, chcących sprawdzić co się dzieje, jednak entuzjazm nie trwał długo, gdyż mimo że Gameforge zrezygnowało z wcześniejszych planów stworzenia w każdym kraju po trzy serwery maksymalnie – po tym, jak w pierwszych krajach maszyny nie wyrabiały – i stworzył ich 6. Po fuzji maszyny i tak padały kilka razy dziennie, lagi były takie, że wyprawa z M1 do M2 mogła trwać nawet 40 min licząc cofnięcia i wyrzucanie z gry, co spowodowało szybki spadek ludności w grze. Mimo to jednak Gameforge udało się dobić do 13.7 mln zarejestrowanych kont w Europie. Głownie za sprawą zapraszania przyjaciół, eventów polegających na zakładaniu dużej ilości postaci i innym tego typu zabiegom. No i oczywiście kolejne eventy i promocje nakierowane tylko i wyłącznie na ItemShop.
Rok kończył się kolejną wpadką Gameforge nazwaną Bramy Piekieł, czyli nowym bossem, system pasów – które nic nie dają i nową mapą, na której już pierwszego dnia praktycznie nikt nie siedział. Niezadowolenie graczy sięgało więc zenitu oraz mimo połączenia serwerów, frekwencja ciągle spadała.
2014
2014 rok, nastroje są jakie są, zapowiada się więc kolejny rok wpadek Gameforge oraz dalszych migracji graczy, no i jak zwykle Gameforge nas nie zawiodło do gry wchodzi Strażnica Nemere, kolejny dungegon bez większego przeznaczenia – dostępny tylko dla malej grupki ludzi, który nie jest ani wyzwaniem dla tych osób, ani nic ciekawego nie wnosi, nie może być wyzwaniem dla niższych poziomów, bo po prostu nie mogą tam wejść. Po wzmożonym expie na generałach, gracze zaczynają się borykać z problemami bossów ukrywanych w ścianach, a Team jest bezradny – przez 12 lat Ymir nie potrafił zaprogramować ściany, przez którą nie dałoby się przejść. Wpadki Gameforge wydawały się nie mieć końca, bo zaraz po poprzednich wpadkach i coraz większym nacisku na ItemShop, Gameforge ogłasza wszem i wobec, że w ich ItemShopie, za grube pieniądze do kupienia będą yangi oraz bilety podróżnika… Zaczyna się kolejny lament graczy, że tym razem gra na pewno upadnie i dalsza gra jest bez sensu, jednak nic takiego jak zwykle się nie stało. Yangi były na tyle drogie, że mało kto chciał je legalnie zdobywać, skoro ich wartość nominalna przekraczała dziesięciokrotnie wartość rzeczywistą, jednak w przypadku biletów, to już w pierwszym tygodniu, aż 19 osób przeniosło swoje postacie na inny serwer.
Po tych wszystkich wpadkach zaczęło się widzieć większą współpracę Gameforge i Webzen, w grze podczas ładowania pojawiło się ich logo, a sama firma bardziej zaczęła współpracować z Gameforge. W grze zablokowano możliwość wyrzucania yang na ziemię (aby osoby nie lagowały całych kanałów i nie powodowały wyrzucania całych serwerów). Dodano również pokazywanie poziomu postaci na handlu oraz przypisywanie przedmiotów do postaci, co było dużym krokiem na przód w stronę bezpieczeństwa, natomiast dla sklepów wyłączono tryb PVP. Ułatwiono nieco również zasady tworzenia alchemii smoczych kamieni, dzięki czemu więcej osób się nimi zainteresowało.
Ilość graczy na serwerze się ustabilizowała – była niska, ale stabilna, pojawia się więc nowy serwer. Gameforge zaraz po fuzji otwiera nowy serwer we wszystkich krajach. Co prawda już w czasie fuzji było wiadomo, że każdy kraj ma 1 wolny numerek na serwer, ale nikt nie spodziewał się, że aż tak szybko pod koniec roku pojawia się wielka zapowiedź nowej klasy postaci (która w grze była już 4 lata, ale nie była używana) oraz 6-tych umiejętności, które każdy już znal od 2008 roku… Aktualizacja nieco spóźniona, no i jak się można domyślić, nie zrobiła wielkiej furory. No i oczywiście Gameforge by nie było sobą, gdyby nowy update nie miał nic związku z ItemShopem, gdyż razem z nową klasą wprowadzono do ItemShopu skrzynie z masą bonusów do expa, dzięki którym szło wbić od 0 do 105 poziomu w tydzień… Co prawda w niektórych krajach pierwszy Likan pojawił się już po tygodniu, jednak zazwyczaj było to po 2 tygodniach lub po miesiącu i to w małych ilościach. Rok kończy się eventem skarpetkowym, czyli masą nowych kont dla skarpetek i masą botów (co bardziej wytrwali tworzyli po 300 kont na dzień).
2015
W końcu doszliśmy do tego roku, czyli roku 2015. Rok rozpoczął się bardzo dobrze, przez akcję rozdawkową, w której gracze otrzymali darmowe skrzynie szczeniaka – nie obyło się to bez komplikacji, bo nikt nie wiedział jakie były kryteria otrzymania, acz każdy był szczęśliwy, że coś dostał. Problemem znów zaczęło być lagowanie i padanie serwerów, środkowe serwery nadal wymierały, a w niektórych krajach przeprowadzono ponowne fuzje – u nas podobno nie było aż tak tragicznie, by robić kolejną i ogólnie panowało wszechobecne zniechęcenie, bo nawet podwyższenie taryf w ItemShopie nie miało większego rozgłosu na forum – można powiedzieć, że na forum pojawił się tylko jeden post w tym temacie.
Nastroje dobiła zupełnie informacja o tym, że to właśnie w tym roku po raz pierwszy w historii, jeden z rodzajów broni (a przy tym jednocześnie dwie klasy) stał się zupełnie bezużyteczny. Mianowicie mowa o magii i możliwości uzbierania 100% ABS na magię, dzięki strojom z ItemShop i zmiankom dodanym do gry. Był to jedyny rodzaj ABS, którego można było uzbierać 100% i zupełnie zlikwidować do zera obrażenia postaci magicznych… Po pewnym czasie postanowiono do gry dodać coś nowego, pojawił się więc system naramiennych szarf, który również serc graczy nie podbił. Podbił za to statystyki Gameforge, bo była to kolejna rzecz nakierowana na generowanie sztucznych statystyk przez zwiększoną ilość afczących osób w M1 oraz nakierowana na ItemShop. W końcu najlepszym sposobem na wykonanie takiej szarfy, było kupienie jej w ItemShopie… No i oczywiście kolejna masa promocji w ItemShopie.
Pojawiło się jednak małe światełko w tunelu, gdyż do gry wprowadzono zupełnie nowy system zwierząt domowych, które początkowo nie miały mieć nic wspólnego z ItemShopem, jak jednak później się okazało trochę jednak mają – a nawet trochę więcej. Kolejną zmianą, która miała ogromne odbicie w otoczeniu, było wprowadzenie antymagii do gry, czyli kolejna próba naprawienia poprzedniego błędu i balansu postaci, którego w tej grze nigdy nie było – próba jak zwykle średnio udana i mimo zapewnień, słabo przemyślana. No i oczywiście nowy interfejs logowania, wraz z nowym systemem zabezpieczeń – GameGuard zastąpił starego HackShielda. Wszyscy, którzy użytkowali tego wcześniej, powiedzieliby że to genialne rozwiązanie, jednak jak okazuje się niekoniecznie w wykonaniu Gameforge, ponieważ stał się on jedną z największych zmór graczy w historii.
Pod koniec wakacji natomiast zapowiedziano zwiększenie poziomu maksymalnego do 120, nowe przedmioty w postaci nowych zbroi i butów – po 4 rodzaje zbroi dla każdej klasy i nowy dungeon (niestety wygląda na to, że będzie to kolejny niewypalony boss, który niewiele wniesie do gry) oraz rozwinięcie systemu szarf i nowy system handlu, oparty na auction house – będący w grze już od 3 lat nieużywany…
Niestety te zmiany jeszcze nie weszły w życie i nie wiadomo do końca, kiedy wejdą, jednak zawsze można mieć nadzieję, że będą one pozytywne. Więcej o nich opowiadałem w moim poprzednim filmie. W tym roku z Teamu odeszły również takie pamiętne osoby, jak: Muzha, Laburra, Etincelle, Manossa, a nawet Kembix – mający rożne opinie w otoczeniu. W Teamie zaczyna brakować rąk do pracy, na forum bywają działy, do których nie ma kogo przypisać, został już tylko jeden administrator forum i tylko jedna Team Manager, obsady serwerów również maleją. Chodząc po M1, widzi się praktycznie pustki, a expowiska również w godzinach szczytu wieją pustką. A w końcu Metin, to nie tylko gra, to przede wszystkim ludzie! Ludzie, którzy ją tworzą i patrząc tak na to, co się dzieje, jakie zmiany wprowadzane są w grze, porównując to do zmian, jakie zachodziły w innej grze, w którą grałem – jeden z większych konkurentów Metina – mam tylko jedną nadzieję, że pod naciskiem graczy (a ciągle słyszę takie opinie) Gameforge chcąc pozyskać nowy rynek, nie zmieni silnika graficznego gry za 2 lata. Jak do tej pory, wszystkie złe zmiany jakie wprowadzone zostały w tamtej produkcji, które doprowadziły pośrednio do jej upadku, pojawiały się także w Metinie – z czteroletnim opóźnieniem – i niestety, tam twórcy postanowili zupełnie zmienić silnik graficzny gry. Podczas gdy gra traciła graczy chcąc pozyskać nowych jedyne, co to spowodowało, to utratę 90% starych użytkowników (co było dokładnie widać na liczniku osób on-line, który w ciągu 2 tygodni z ponad 100tys osób on-line, spadł do kilkunastu tys.) oraz brak nowych, bo odgrzewany kotlet, to nadal ten sam kotlet.
Zobaczymy więc, co przyniesie los, miejmy jednak nadzieję, że będzie to coś dobrego. Jedno jest jednak pewne, osobami, które zasługują na wspomnienie o nich tutaj poza wcześniej wspomnianymi są również: Art, Santonia oraz VaRcHaR – czyli osoby, które są z nami już tak długo i miały również spory wpływ na to, co się dzieje na Metinie, m.in. na rozwój narzędzi tamowych, czy nawet na niektóre bugi, które dzięki polskiemu Teamowi zostały załatane mimo braku wglądu Polaków w kod gry, a które były bardzo poważnymi błędami. Oczywiście takich osób jest też więcej, jednak nie wszystkie zdążę tutaj wymienić łącznie z graczami. Pamiętajcie więc, Metin to przede wszystkim ludzie! A jeżeli chcecie wiedzieć, co mnie trzyma jeszcze w tej grze przez tyle lat, to zapraszam do lektury mojego artykułu, który podlinkuję w opisie. A teraz już dziękuję Wam za uwagę i zapraszam na kolejne filmy oraz do śledzenia nowości.
Specjalne podziękowania dla graczy za udostępnienie screenów do filmu oraz dla całego Teamu Metin2.pl, za tyle lat pracy na rzecz graczy i wzięcie udziału w tych nagraniach.
Historia prawdziwa 2015-2020
20 lat temu decyzja, która została podjęta przez niewielką firmę Ymir Entertainment, miała ogromny wpływ na dzieciństwo milionów osób na całym świecie… Minęło 5 lat po publikacji pierwszej części materiału, społeczeństwo dorosło, a końcówka roku 2015 miała być przełomem dla graczy… Zobaczmy więc, co stało się w kolejnych latach projektu oraz jak rozwijało się społeczeństwo… Bo w końcu Metin2 to przede wszystkim ludzie!
Metin2 – Historia prawdziwa (cz. 2) 2015-2020 [FILM DOKUMENTALNY]
(Aby zobaczyć film wybierz play lub kliknij link.)
2015
Tak jak się spodziewaliśmy, kolejne lata były bardzo bogate w aktualizacje. Zgodnie z zapowiedziami z 2015 roku, zwiększono maksymalny poziom do 120, wprowadzono nowy dungeon „Korzenie Zła” – dostępny od 95 oraz nowe zbroje i buty. Do ItemShopu wprowadzono nową wyszukiwarkę sklepów, dodano 7. i 8. umiejętność, czyli ripostę – zmniejszającą obrażenia jednej z umiejętności przeciwników oraz dopalacz – zwiększający jedną z naszych umiejętności, a w szarfach zwiększono maksymalny procent absorpcji do 25%. Wprowadzono pierwsze zmiany w antymagii, gdzie u sur ich moc obniżono aż o 50% i kamień wskazujący 25% dawał teraz 12.5% u BM. Usunięte zostało także doświadczenie z komendantów przy generałach w grocie, co drastycznie obniżyło szybkość expienia i czasowo zmniejszyło nadużycia. W tym samym roku umożliwiono handel Bonami na wizerunek+ i dodano efekt wizualny przy użyciu peleryny męstwa, który miał wpłynąć na lepszą lokalizację botów. Tak wiele zmian, a co najważniejsze zapowiedź większej aktywności Gameforge.
2016
2016 rok rozpoczął się od wprowadzenia WONów, czyli nowej waluty, która przejęła rynek. Początkowo ich limit wynosił 99 i 1 WON równy był 100 mln yang. Ekwipunek graczy rozszerzony został z 2 do 4 kart, a już miesiąc później dodano nowy, rewolucyjny system Auto Łowy – tzw. legalny bot, w darmowej wersji używający hitów, w wersji ItemShop pozwalający używać wybrane umiejętności oraz mikstury. Można było więc już wbić maksymalny poziom nie podchodząc nawet do komputera.
W połowie roku wrócił problem zbyt szybkiego zdobywania doświadczenia. Tym razem za sprawą wprowadzonego, nowego lochu Schronienie Meley. Początkowo był to trudny dungeon, przeznaczony dla większych grup, ostatecznie stał się jednak miejscem dobrego expa – od 0 do maksymalnego poziomu można było wbić w 2 tygodnie oraz zarobku, gdyż można było na niego wchodzić kontami niskopoziomowymi, które stojąc z boku również otrzymywały nagrodę. W ten sposób zamiast 1 szkatułki, otrzymywały 16. Poza dungeonem dodano także nowe hełmy oraz odnowiono system gildyjny. Dodano m.in. okno werbunku i co chyba najważniejsze, nowe obostrzenia, przez które lider mógł stracić własną gildię po 3 miesiącach nieobecności. Po tym okresie gildia przechodziła na pierwszą aktywną osobę na alfabetycznej liście członków gildii, przez co wiele starych gildii przeszło na inne osoby, a nawet na pierwsze poziomy. W sierpniu dodana została zmiana nazwy zwierzaka, pojawiły się odpowiedniki starszych fryzur i kostiumów dla Likana oraz wprowadzono transmutację zbroi i broni, czyli możliwość zmiany wyglądu naszego EQ na taki, jaki chcemy – niezależnie od posiadanego poziomu. Ponadto do gry wkroczył nowy System Kart Potwora!
Pod koniec roku, w celu ograniczenia nadużyć w evencie świątecznym, wprowadzono 24 godzinny limit usuwania nowych postaci. Załatano także błąd z blokowaniem dostępu do smoka – jak się jednak okazało, nie na długo. Koniec roku, to nowa Strefa Walki, na której dziennie o wyznaczonych godzinach gracze anonimowo mogli zmierzyć się ze sobą, w masowych starciach, by ostatecznie zyskać nagrody w postaci szkatułek. Bardzo szybko jednak mapa stała się jedną wielką farmą, a gracze zamiast atakować przeciwników, zaczęli masowo zabijać własne postacie niskopoziomowe, nabijając w ten sposób ogromne ilości punktów, które później wymieniali na nagrody. Do ItemShopu trafia Szpula Kaszmiru, czyli płatne podwojenie ilość miejsca w sklepiku oraz zmiana jego wyglądu. Po wielu latach oczekiwań Gameforge w końcu zaczęło walkę z prywatnymi serwerami reklamującymi się na YouTube, zgłaszając wszystkie filmy nagrywane na prywatnych serwerach o złamanie praw autorskich. Po pierwszej fali blokad, z przyczyn kadrowych, zgłoszenia filmów czasowo jednak ustały.
2017
10 lat polskiego Metina, czyli wielki event rocznicowy, w którym można było wygrać m.in. unikatowe jubileuszowe szarfy, odświętne sztandary dla ziem gildyjnych oraz wiele innych ciekawych nagród. 2017 był rokiem bardzo intensywnych zmian, a gracze zaczęli dostrzegać, że po latach ktoś w końcu zaczyna słuchać ich potrzeb. Do gry wprowadzono m.in. zmianę kanałów, stackowanie się zwojów błogosławieństwa i pereł oraz unowocześnienia dla niskich poziomów w postaci Broni Bohaterów – otrzymywanych co 10 poziomów, których statystyki dorównywały najlepszym broniom na dany przedział poziomowy. Zlikwidowane zostały czasy oczekiwania między użyciem Zaczarowania Przedmiotu.
W maju gra wkracza na Steam, a wraz z tym w UK powstają dwa nowe globalne serwery – na początku cieszą się dużą popularnością, jednak po kilku dniach wymierają i z czasem znikają z kart historii. W Polsce natomiast startuje Tasmania, bardzo szybko stając się wylęgarnią botów, trafiających nawet do Top 10. Do gry wchodzi kolejna waluta, tzw. system Gaya oparty o punkty uzyskiwane z nowych szkatułek bossów, które to punkty można było wymienić na nagrody. Niestety nawet po uzbieraniu dużej ilości punktów, szybka ich wymiana na coś sensownego graniczyła z cudem – chyba że zainwestowaliśmy w ItemShop, w rozszerzenie sklepu Gaya.
Wraz z nowym systemem wprowadzone zostały nowe lochy grupowe, nowe hełmy oraz świetnie przyjęty event Wędkarskie Puzzle. Który niestety lata później, jak wszystko co dobre, został ograniczony i powiązany z ItemShopem. Ale o tym nieco później. Nie dla wszystkich jednak event skończył się dobrze, głównie z przyczyn źle zaprogramowanego skanera logów, masowo banującego graczy tylko za to, że więcej czasu spędzali na łowieniu.
Dobra zmiana trafiła do szkół, a wraz z nią Metin2 na ławki naszych pociech. A dokładniej do ćwiczeń z gramatyki języka polskiego dla klas 7. podstawówki. Gdzie tekstem poddanym pod analizę, stała się rozmowa graczy na temat wyprawy do DT, wraz ze słowniczkiem pojęć ze świata gry. Końcówka roku i kolejny duży dungeon – Świątynia Zodiaku – na samym początku wręcz nie do wykonania, jednak po krótkim czasie gracze zaczęli go solować dzięki dodanym odpornościom na żywioły. Po 10 latach w końcu te bonusy zaczęły coś robić! Dungeon dostępny jest od 20 poziomu postaci, a poziom trudności dopasowywany jest do naszego poziomu. Wraz z lochem dodane zostały nowe bronie i zbroje Zodiaku na 105 poziom pod PVM i talizmany – przedmioty ulepszane do +200, nadające nam wybrany żywioł oraz kilka nowych bonusów. Nie skończyły się także zaskoczenia, bo po 10 latach w końcu dodano podgląd bonusów.
Z Świątynią wprowadzona została pierwsza faza balansu postaci, zredukowany został ABS na magię, by nie zerował już DMG, zmieniono funkcjonowanie antymagii wyrównując jej działanie na wszystkie klasy magiczne, usunięto cios krytyczny z PVP, przebudowano szycie, statystyki postaci oraz większość umiejętności. Gracze nie przyjęli jej zbyt ciepło, szczególnie, że wraz z nią dodane zostały nowe Cyjanitowe przedmioty pod PVP na 115/120 poziom. Gracze musieli nie tylko więc z dnia na dzień zmieniać swoje umiejętności, statystyki postaci, resetować nowe bonusy do starego EQ, ale i tworzyć zupełnie nowe. Protesty szybko jednak ustały. To wtedy właśnie dwóch polskich youtuberów Leo oraz Ziaras nawiązało bliższą współpracę z firmą Gameforge, w celu promocji zmian w grze oraz ocieplenia jej wizerunku w mediach społecznościowych. Niestety i tu nie obyło się bez kontrowersji, bo już pierwsze materiały stały się kością niezgody między użytkownikami forum a Teamem. Głównie z przyczyn wulgaryzmów użytych w filmach promujących grę, publikowanych na oficjalnym forum przez samą Santonię, a za które to wulgaryzmy inni użytkownicy byli warnowani. Zgodnie ze słowami Santonii firma zgodziła się na promowanie swoich gier tzw. specyficznym językiem, a co za tym idzie na publikowanie ich na forum. Bomba nadeszła jednak kilka miesięcy później, gdy Ziaras (będąc jednocześnie oficjalnym youtuberem Gameforge oraz od 3 miesięcy GMem na 2 serwerach) dostał permanentnego bana na głównym koncie w grze. Powodem podanym przez administrację był handel yangami, a wiodącym dowodem był screen z tego samego Facebooka, na którym oficjalnie reklamował Metina.
Rok zakończył się międzynarodową aferą, czyli yang i wonbugiem. Dwoma dziurami pozwalającymi na zdobywanie nieskończonej ilości yang oraz won. O ile bug ten w Polsce nie odbił się mocno na rynku, o tyle w Turcji już jednak tak. Problem związany był z wymianą walut u dozorcy oraz bankiem gildii, który po kilku specjalnych przerwach technicznych został zablokowany i gildie przez długi okres nie mogły odzyskać swoich pieniędzy. Blokując bank gildii, przy okazji na miesiąc uszkodzone zostało wejście do Groty oraz kilka innych dungeonów. Zakończenie roku było więc bardzo dużą porażką wizerunkową dla Gameforge. W tym roku, jak i w kolejnych, pojawiło się kilka osób, które wyleciały z Teamu, a oficjalnie odeszło – i z czasem została zabrana im nawet ranga emeryta na forum. Spotkało to także kilka osób, które samodzielnie odeszły z Teamu. Zwykle przyczyną utraty rangi było nieprzychylne mówienie o Teamie, udostępnianie rzeczy niepublicznych, chwalenie się swoimi prywatnymi kontami lub nieco większe przewinienia.
2018
„Rozmiar się liczy”, pod takim hasłem rozpoczęliśmy 2018 rok. Do gry trafiły nowe mikstury w rozmiarze XXL. I XXL była też liczba wpadek wizerunkowych Gameforge. Na początek usunięta została, dodana rok wcześniej zmiana kanałów. Zmiana początkowo dotyczyła tylko niektórych dungeonów, długo jednak nie musieliśmy czekać, by opcja ta zniknęła bezpowrotnie. Podyktowane było to destabilizacją serwerów, jednak te nie zaczęły lepiej działać. Ponadto kilka miesięcy od usunięcia banku gildii, został on przywrócony – jednak teraz tylko u NPC. Dwa miesiące później pojawia się nowy system komunikacji, w postaci skrzynek mailowych, na które gracze wysyłać mogli nie tylko wiadomości, ale także rzeczy i walutę.
W czerwcu startuje nowy serwer – Jawa – ekskluzywny serwer z nowym dungeonem Obroną Statku, który początkowo dostępny miał być jedynie tam. Na inne serwery natomiast zawitać miał po jego pierwszym ukończeniu. Ponieważ przez długi czas się to nie działo, loch trafił również na inne serwery, gdzie też nie był popularny. Poza tym, serwer cechował się wyłączonymi autołowami, bonusem doświadczenia, podwójnym dropem, stałym eventem Dzieci Kwiaty oraz wyjątkowo dużą liczbą botów, które przez długi czas spotkać mogliśmy nawet w Top 10.
Po latach oczekiwań, do gry trafia możliwość zmiany języka. Ta niestety do dziś nie została naprawiona z powodu braku obsługi kodowania UTF-8. Dlatego zmieniając język gry np. na angielski, na czacie nie będą obsługiwane polskie znaki. Ponadto rozwinięty został system zwierzaków, dodający typ zwierzaka i możliwość losowania jego bonusów oraz system szarf, umożliwiając transfer bonusów między dwoma szarfami o tym samym poziomie absorpcji. Dodane zostały nowe opcje graficzne, początkowo powodujące błędy ze sklepikami, pojawiło się 18 nowych, czasowych, możliwych do wydropienia emotikonek oraz zablokowany został handel odłamkami, przez co zamknięta została jedna z najlepszych dróg zarobku. Co na długi czas stało się głównym tematem na forum wszystkich krajów, podobnie jak nowa mityczna alchemia, z której jednak czasowo się wycofano ze względu na liczne protesty.
Koniec roku stał się ziszczeniem marzeń wielu graczy, zapowiadana od trzech lat druga fuzja serwerów miała stać się rzeczywistością. Po wielu przełożeniach z powodu problemów ze skryptem migracji i po tym, jak większość serwerów zupełnie się wyludniła, w końcu doczekaliśmy się kolejnej fuzji. Tym razem nie tworząc nowych serwerów, a dołączając większość do tych już istniejących. W ten sposób Negros, Samos i Andros dołączyły do Etolinu przyjmując jego nazwę; Wetar, Tortuga oraz Tasmania dołączyły do Diumaru, a Jawa pozostała bez zmian. Sama fuzja przebiegła pomyślnie. W przeciwieństwie do poprzedniej, nie było wielu utraconych postaci, kont czy przedmiotów – poza małym błędem ze stackowalnymi przedmiotów oraz skrzyniami ucznia, których niektórzy nie zdążyli odebrać. Główną bolączką był jednak dobór serwerów docelowych, przez który większość starych graczy straciła swoje nicki. Zamiast dołączyć nowsze serwery do starych lub stworzyć kryterium poziomowe, tym razem pierwszeństwo do nicku miały wybrane przez Gameforge serwery – nie będące tym najstarszym – przez co wiele nicków trafiło na postacie 1 poziomowe.
Dwa dni później utworzony został nowy, tymczasowy serwer eventowy Jemioła, dostępny tylko przez 2 miesiące, po których to wszystkie postacie powyżej 75 poziomu, z wykonanymi minimum 50 misjami, można było przenieść na wybrany przez siebie serwer. Mimo dużych nagród za grę na Jemiole, w postaci kodów na ItemShop do przypisania na każdym serwerze, graczy można było policzyć na palcach, zdecydowaną większość natomiast stanowiły boty, przez długi czas zajmujące nawet połowę Top 10. Dla rozluźnienia grudzień był miesiącem Apokalipsy Zodiaku, wydarzenia podobnego do eventu Łowcy Bossów, jednak tym razem trzeba było ubijać wszystkie bossy Zodiaku. Różnica była jedynie taka, że bossy miały 10x więcej Punktów Życia, instancje posiadały ograniczenie czasowe i były indywidualne, a same bossy dla 90% graczy były zbyt silne, zabijając ich po 1 sekundzie. W ostateczności przez cały czas trwania eventu ani 1 z bossów nie został zabity. M.in. z tego powodu oraz skrajnej nieopłacalności, event nie był popularny. Jako Top 1 rankingu eventowego, podczas całego jego trwania, zarobiłem aż 500 kamieni Gaya – licząc łącznie z nagrodą za pierwsze miejsce w rankingu, czyli po przerobieniu 1/18 ceny 5 małych fioletowych mikstur!
Rok nie był więc zbyt dobry dla firmy, krótki okres po yangbugu, wyłączenie zmiany kanałów, start 2 nowych serwerów z topką złożoną z botów, nieudany dungeon połączony z nieudanymi eventami, zablokowanie handlu odłamkami, niechciana mityczna alchemia, problemy z zablokowanym smokiem na Etolinie i fuzja, po której duża liczba graczy straciła nicki, bardzo negatywnie wpłynęły na już i tak nadszarpnięty wizerunek firmy, a gracze potrzebowali nowego rozdania.
2019
Początek roku 2019 i już pierwsza afera, niechciana przez nikogo mityczna alchemia wraz z pierwszą dużą aktualizacją trafia do gry. Co prawda w zmienionej formie, jednak mimo to zmiana ta początkowo nie przypadła do gustu graczy. Nieudane mityczne kamienie można było już resetować, przez co były one dalej do wykorzystania, a stare legendarne można było spokojnie sprzedać, gdyż domyślnie zostały wyciągnięte z koła.
Jest to pierwszy rok od dawna, gdy bardziej zaczęto myśleć o bezpieczeństwie graczy. Wymuszona zmiana domyślnego hasła magazynu, wprowadzenie nagrody za regularną zmianę hasła oraz po wielu latach próśb, w końcu wprowadzenie nowego systemu łowienia, który miał zlikwidować plagi botów na serwerach. Niestety nie na długo. Nowy, zręcznościowy system bardzo szybko został opanowany przez boty, które dzięki niemu mogły jeszcze szybciej łowić. Ostatecznie więc odbił się na uczciwych graczach, którym połowy zostały znacznie utrudnione – szczególnie podczas eventu rybackiego. Gdy kiedyś spokojnie mogliśmy łowić na wiele kont, tak teraz połów na jednym wymagał większego zaangażowania niż kiedyś na 10. Drastycznie również, bo aż o 70%, obniżony został drop puzzli bez Rybich Wnętrzności. Event godzinowo stał się więc znacznie mniej opłacalny i uzależniony od ItemShopu, gdy boty zbijały na nim fortunę.
W marcu po wielu latach protestów graczy stary GameGuard w końcu został wyłączony, a chwile po tym zastąpił go nowy Cheat Blocker firmy Cryptect, który w przeciwieństwie do tamtego przynajmniej nie powodował bluescreenów. Od tej pory aktualizacje do gry zaczęły pojawiać się bez zapowiedzi, praktycznie z miesiąca na miesiąc. W kwietniu dodany został 6. i 7. bonus, do którego początkowo zmianki dostępne były tylko w kole losu, co do najtańszych nie należało. Miesiąc później, czyli pół roku po fuzji, w M1 w końcu odblokowane zostały tereny gildyjne. Niestety bez ostrzeżenia rozlosowane zostały jedynie między tzw. najbardziej aktywne gildie, przez co głównie trafiły do gildii na dropki, które w ogóle ich nie wykorzystały.
Następny miesiąc i kolejna aktualizacja. Tym razem w ItemShop pojawia się zwój resetujący nagrody biologa – ułatwienie dla tych, którzy nie dbali o swoje postacie – oraz nowy kompleks instancji z lochami Przebudzenia. Specjalnymi wersjami Razadora, Nemere, Groty oraz Zaklętego Lasu, w których mogliśmy wydropić ulepszacze niezbędne do wytworzenia nowych zbroi i broni Mroku na 96 poziom. Przedmioty można było ulepszać aż do +15, dzięki czemu uzyskiwały podobne wartości ataku do Cyjanitowych Broni +9, przez co były świetną alternatywą dla tych, którzy pozostali na 96 poziomie. Dla postaci 110+ pojawiają się zdatne do handlu Odłamki Smoczego Kamienia+ oraz zablokowany zostaje drop potworów ze Szkatułek Blasku Księżyca, które wcześniej powodowały wyrzucanie map takich jak Zodiak.
Lipiec stał się miesiącem pod znakiem Szat Aury, do gry wkraczają nowe przedmioty ulepszane nawet do 250 poziomu, działające podobnie do szarf, jednak z bonami absorbowanymi z tarcz, branzolet, naszyjników oraz kolczyków. W tym samym miesiącu maksymalna ilość WON zwiększona została do 999, co błyskawicznie przekłada się na wzrost cen. Odnotowana została także wzmożona aktywność w walce z prywatnymi serwerami, gdy po zamknięciu prywatnego serwera Rubinum, w każdym kraju powstaje nowy, oficjalny serwer o tej samej nazwie. By przyciągnąć graczy z już upadłego serwera, Gameforge stworzył typowy medium-harda, ze zwiększonym doświadczeniem, dropem, stałymi eventami ułatwiającymi zarobek, ulepszanie, czy pozyskiwanie alchemii. Podczas 3 godzin jednego eventu można było wydropić nawet 13 mitycznych kamieni.
W połowie miesiąca wykryta została największa afera ostatnich lat, tym razem z głównym udziałem tureckiego Teamlera, który przez kilka miesięcy mimo kontroli Gameforge generował masowe ilości przedmiotów, które później sprzedawał za walutę. Pod koniec sierpnia do gry wchodzi poliformia wierzchowca, czyli transmutacja wyglądu wierzchowca. A już miesiąc później premierę ma nowe forum oraz nowy launcher Gameforge, pozwalający łączyć konta ze wszystkich gier firmy. Niestety ani jedno, ani drugie nie zebrało dobrych ocen.
Końcówka roku to również coraz większe utrudnienia kontaktu z Teamem. Przebywanie na IRC nie jest już obowiązkowe, Discord świeci pustkami, a na forum odpowiedzi też możemy się nie doczekać. Jak pokazuje forum, obecnie na całego polskiego Metina przypada tylko 6 GM. To zdecydowanie za dużo pracy, jak na tak małą liczbę osób. Do końca roku, zgodnie z zapowiedziami, w grze pojawić ma się jeszcze nowa mechanika gildii oraz nowa arena PVP z mini-grami, a już w 2020 kanały IRC mają zostać oficjalnie zamknięte oraz zastąpione przez Discorda i inny wewnątrzteamowy komunikator, do którego danych gracze nie mają dostępu.
2020
Cytując Product Managera Metin2, rok 2020 ma być wielką bombą… Z nowym kontynentem, nad którym prace trwają już 2 lata, nowym EQ na poziom 120+ oraz samym zwiększeniem poziomu… Bombą, która ma zaskoczyć wszystkich… Miejmy nadzieję, że pozytywnie… A co najważniejsze, że będzie kierowana głosem społeczności, bo Metin to nie tylko gra, to przede wszystkim ludzie. Ludzie, o których bardzo często się zapomina w toku zmian… Zobaczymy więc co przyniesie los… A teraz dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejne moje filmy…
Autor: Daniel 'zoNE’ Gabryś